pierwsze sekundy i jest tak zle, ze nie wiedzialam ze mozna tak zj*bac
Myślałam, że z odcinka na odcinek będzie jednak odrobinę lepiej, a jest tylko gorzej.
Włączyłam wczoraj z nadzieją, że będzie lepiej niż w 1 i 2 odc, ale kurczę.. dawno nie widziałam czegoś tak słabego, czegoś, co ogląda się po prostu z zażenowaniem. The Weeknd to jakieś nieporozumienie w tym serialu.
Jedyne interesujące dla mnie sceny to kręcenie teledysku i rozmowy menedżerów, o całej reszcie chcę zapomnieć. To już nie jest tylko żenujące to jest prostackie i wulgarne.
<3
nie wiem czy widzisz, ale to jest komentarz do 3 odcinka wiec musialam obejrzec poprzednie wiec plus za ogarnięcie
i nigdzie nie napisałam, że jestem znawcą więc jak życzysz sobie rzetelnej recenzji to jest tu niejeden krytyk, nie ciężko go tu odnaleźć, a forum jest dla przeciętnego widza
ściskam
Co do ilości „krytyków” tutaj, to akurat jest fakt :) Nawet przeciętny widz chyba zdaje sobie sprawę ze film, serial, odcinek to także zdjęcia, muzyka, gra aktorów, scenariusz… No ale co ja tu będę pisać. „Szacun” za taki rozmach w ocenie. Także ściskam
Absolutny sztos wszystkie odcinki, w każdej minucie. Naprawdę nie wiem, co się ludziom nie podoba, serial jest o czym jest i realizuje to brawurowo. Produkcja bez ceregieli podchodzi do tematu, jest intensywnie intymna i boleśnie drąży psychikę głównej bohaterki. Taka terapia szokowa, ale na pewno lepsze to niż wszelkie miałkie seriale o sztampowych dramatach.
Rozumiem świetnie Twoją stronę, sytuacja dokładnie taka sama jak z "Cuties". Zdjęcia podobają mi się w "Idol" i w moim przypadku na tym się kończy. Moim zdaniem granica dobrego smaku została przekroczona. Czuję jakbym oglądała film dla dorosłych z mocno pokręconą fabułą, totalnie niesmacznie to się prezentuje, szkoda bo pomysł na serial i postać spoko. Ale czaję co masz na myśli
Dokładnie. Serial wzbudza u widzą dyskomfort, ale to dobrze. Ludzie przywykli do produkcji nijakich, "do obejrzenia" bo nie mają innego pomysłu na spędzenie czasu. Ten serial jest "jakiś". Z każdym odcinkiem wizja coraz bardziej do mnie przemawia, a postacie dają do myślenia.
Ocena wystawiona brawurowo! A teraz chyba sama nie wiesz jak z tego wybrnąć. Serial jest nieoczywisty, nieprzewidywalny, klimatyczny i tego niestety nie udało się uchwycić.
że ja nie wiem co? nie zmieniłabym tej oceny, ale także potrafię spojrzeć z drugiej strony, pokornie, a nie udawać Pana Świata i wszechwiedzącej :)