Japończycy używają w filmie amerykańskiego samolotu transportowego Beech C-45 (D-18).
Japończycy używają radzieckiego samochodu terenowego GAZ-69, który był produkowany od 1953 roku, a akcja filmu toczy się podczas II Wojny Światowej.
Mapa świata w japońskim centrum dowodzenia na Iwo Jimie pokazuje, że Nowa Fundlandia jest częścią Kanady. Nowa Fundlandia dołączyła do kanady dopiero w 1949 roku, wcześniej była brytyjską kolonią.
Widoczna w filmie butelka whisky marki Johnny Walker ma zakrętkę wykonaną z aluminium. W tamtym czasie firma ta wykorzystywała jednak korek do zatykania butelek.
Film kręcony był na wyspie Iwo Jima (Japonia), w Los Angeles, Santa Clarita, Malibu, Burbank, Barstow, Bakersfield, kanionie Odessa (Kalifornia, USA) oraz w Sandvíku (Islandia).
Clint Eastwood kręcił ten film na przemian ze "Sztandarem chwały".
Ken Watanabe, aby lepiej wczuć się w rolę gen. Tadamichi Kuribayashiego, czytał listy, które ten słał swojej rodzinie, będąc uczestnikiem walk na Iwo Jimie.
Film miał nosić nazwę "Red Sun, Black Sand", a następnie "Lamps before the wind", jednak w ostatniej chwili zmieniono zdanie.
Reżyser zamówił scenariusz u Amerykanki z japońskimi korzeniami - Iris Yamashity. W filmie wykorzystane zostały listy generała Tadarimi Kuribayashi, które wysyłał do żony i syna.
Walki trwały od 19 lutego 1945 r. do 16 marca. Do niewoli trafiło tylko 1083 Japończyków z 21 tysięcznego garnizonu, a straty po stronie amerykanów wyniosły 6800 zabitych.
Zdobycie wyspy umożliwiło wykorzystanie jej jako bazy podczas ataków lotniczych na Japonię.
Amerykańska okupacja Iwo Jimy trwała do 1968r. obecnie jest to baza japońskich Morskich Sił Samoobrony, w zasadzie niedostępna dla cywilów.
Zdjęcia na Iwo Jimie trwały zaledwie 1 dzień.
Aby możliwe było kręcenie na Iwo Jimie, twórcy musieli uzyskać specjalne pozwolenie od Tokyo Metropolitan Government. Miało to związek z tym, iż na terenie wyspy ciągle spoczywają ciała około 10.000 japońskich żołnierzy, których dotąd nie odnaleziono.
Poszczególni członkowie obsady "Listów z Iwo Jimy" i "Sztandaru chwały" spotkali się, chociaż nigdy oficjalnie nie zaprezentowali się razem.
Jedyny człowiek, który pojawia się zarówno w "Listach z Iwo Jimy" i "Sztandarze chwały" to Chuck Lindberg (grany przez Alessandro Mastrobuono), który atakuje bunkier miotaczem ognia.
Saigo (Kazunari Ninomiya) - jeden z głównych bohaterów filmu - to w rzeczywistości postać fikcyjna.