W porównaniu do amerykańskiej kinematografii tereny wschodnie posiadają dużo ciekawszą kulturę, historię, wierzenia oraz rozmaite podania. Najciekawszym i przy okazji najlepszym jest to, że koreańscy twórcy korzystają ze swoich bogatych zwyczajów i tradycji, serwując rewelacyjne, gatunkowe kompozycje. Z całą pewnością "Lament" w reżyserii Hong-jin Na jest tego idealnym przykładem.
więcej