"Godzilla" z 2014 roku pozostawił po sobie lekki niedosyt. Film trzymał w miarę dobry poziom, ale mimo to słaby scenariusz, średnie potwory i bądźmy szczerzy, raczej mierne aktorstwo, skutecznie zaniżyły go i gdyby nie tytułowy Godzilla, prawdopodobnie całkowicie by się posypał. Czy teraz po pięciu latach, zmianie reżysera i scenarzystów, oraz poszerzeniu obsady, Godzilla i reszta stworów, wypłyną na szersze wody?
więcej