na problemy imgrantów, na płacz dziecka za ścianą, na awantury u sąsiadów. Wspaniała jest postać lekarza, swoistego łącznika pomiędzy codziennym życiem mieszkańców Lampedusy a tragedią imigrantów - cierpieniem, śmiercią, gehenną jaką przechodzą.
Film nie krzyczy o problemach, ale opowiada w taki sposób, że naprawdę słyszymy wołanie o pomoc.