Andrzej, młody inżynier pracujący na wielkiej przemysłowej budowie, zostaje dyscyplinarnie zwolniony z pracy. Oficjalnym powodem jest rzekome pobicie przez niego kierowcy ciężarówki. Rzeczywistym powodem zaś jest "odkrycie" przez Andrzeja faktu utajonego zasypywania nadwyżki materiałów budowlanych o znacznej wartości. Dyrekcja korzysta z
Chwila wspomnień. Wyjechałem na wakacje ze scenariuszem Przymanowskiego, typowym, socjalistycznym produkcyjniakiem, w stylu "Dyrektorów" Kiedy wracałem znad morza , w Gdańsku wybuchł strajk i miałem wielkie kłopoty z dostaniem się do Warszawy na zdjęcia. Już pierwszego dnia pracy okazało się, że scenariusz jest...